Padaczka poudarowa po raz trzeci
W niedzielę dostałam ataku padaczki. Taka niespodziewajka.
Niczego nie pamiętam.
Mam przebłyski, że próbowałam mówić, że nie trzeba wzywać pogotowia... I nic. Wszystko co pamiętam to to, że ocknęłam się w szpitalu z okropnym bólem głowy i szlochem. Czemu płakałam? Nie wiem.
Wiem jednak, że tuliłam się do chłodnej barierki, żeby trochę lagodziła ból. I wołałam mamę podobno.
Uwierzcie: kiedy w szpitalu potrzebujecie środka przeciwbólowego, nikłe szanse, że dostaniecie go szybko.
Ale ja chciałam nie tym, tylko o wzywaniu karetki. Najpierw wezwały ją do mnie moje hinduski kochane. Potem rodzice. I od rodziców wiem, że nie chciano jej przysłać. Bo akademik i na pewno się czegoś naćpałam. Po raz kolejny założono że młody = pijany/pod wpływem substancji zakazanych. Nawet pytali, czy moi przyjaciele mi czegoś nie podali. Ależ podali. Pyszny, orientalny obiad.
Przyznaję, że byłam odurzona szczęściem. wygrałam w Chińczyka i wyzywałam kolegów od przegrywów. Ostatnio moim ulubionym prztyczkiem jest "przegraaaaaaaaaaaaaaałeś z dziewczyną po udarze, co się dzieje z twoim mózgiem?". Mało eleganckie, ale niestety nie umiem wygrywać.
Na szczęście po raz drugi dzwonił mój tata, z którym ciężko dyskutować. Wytłumaczył dyspozytorowi/dyspozytorce że jestem po dwóch udarach i gwarantuje jej, że nawet nie tykam alkoholu.
Oczywiście nie obyło się bez sakrametalnego "coooo? taka młoda i już po dwoch udarach?"
Dobrze, że rodzice we mnie wierzyli. Udało się ich wezwać karetkę.
Myślę sobie o swoich atakach epilepsji sztuk trzy i nie mogę się nadziwić, że były tak od siebie różne.
Różne w długości i dochodzeniu do siebie. Przy tym ostatnim miałam 39 stopni gorączki, przy innych nie zanotowaliśmy. Przy ostatnim potykałam się wchodząc do domu (nie zostałam na noc w szpitalu;))), przy poprzednim zaraz po wstałam i poszłam na pizzę. Hawajską.
Niesamowite.
Ani razu chyba nie zmoczyłam się. Ale nie mam pewności co do pierwszego ataku.
Rzeczywistość padaczkowa zaczyna mnie martwić. Listopad - styczeń. Zbyt często.
Teraz, na pamiątkę mam miliardy siniaków i obolałe ciało - jakoś trzeba było znieść moją nadwagę z 4 piętra.
Dodaj komentarz!
Chyba potrafię sobie wyobrazić, jak musi boleć, żeby chcieć odciąć sobie rękę i nogę (sama to przeżywałam), nawet kiedyś przez miesiąc nie podnosiłam się z łóżka, bo byłam tak spastyczna, że zwykłe wstanie z łóżka i przejście tych kilku kroków do łazienki było dla mnie sukcesem. Nie mogłam sobie pozwalać na to często, bo wiedziałam, że nie wiadomo kiedy następnym razem wstanę... A o tym, że są poradnie leczenia bólu, wiedziałam już od jakiegoś czasu. Tylko myślałam do tej pory, że one są raczej dla ludzi z nowotworami. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
Odpowiedz
Pamiętam jak mnie przeraziło gdy na kolejnej wizycie u neurologa na moją skargę o drżeniu nóg w nocy przepisał mi lek przeciwpadaczkowy i mówił o możliwości wystąpienia padaczki poudarowej. Nota bene mój Narzeczony choruje na padaczkę a ja jeszcze nie doświadczyłam żadnego jego ataku. I boję się tego strasznie. Współczuję Ci bardzo (ciągle to powtarzam wybacz...). Jesteś niesamowicie dzielna. ??
Odpowiedz
Ale się zezłościłam! Nie chcieli karetki wysłać, cholera jasna?!!!! Kasiu, nie padaj już, już styczeń minął i luty, może to over. A na orientalny obiad też Cię porwę - żebyś se nie utrwaliła, że Indie na talerzu, a potem źle! Sama ugotuję. Chyba że będzie źle z powodu moich (nie)zdolności kulinarnych:))
Odpowiedz
haha, trzymam kciuki za obiad;))) chętnie bym zjadła coś pysznego ze wschodu;p
Odpowiedz
W poniedziałek miałam trzy ataki prawdopodobnie padaczkę poudarowa. We wrześniu minie rok od udaru szukam kogoś kto ma podobne przeżycia
Odpowiedz
Moja mama wlasnie miala 3 ataki padaczki poudarowej po probie odstawiania powoli leku tegretolu. Przy ataku pojawia sie szczekoscisk wygina sie cialo rece a galki oczne przewrocone do gory ataki krotkie za to dlugo odzyskuje swiadomosc. Tomografia glowy ok wyniki krwi tez jedyne wyjscie to branie leku o normalnej dawce poczatkowej i nie odstawianie go. Pogotowie za pierwszym razem dali zastrzyk za drugim razem zabrali mame do szpitala po zrobieniu badam 6h wypisana do domu (kolo 23) a kolejny atak o 3. Nie zatrzymali w szpitalu nie zrobiki EEG ani rezonansu...
Odpowiedz
Plavix właśnie dostawałam po zamknięciu PFO teraz jadę na 150 Acardu. I przyznaję nie mam żadnych (odpukać) kłopotów z żołądkiem.
Odpowiedz
Witam, też cierpię na bóle wzgórzowe, czy ktoś potrafi doradzić w jakim kierunku iść? Leczę się w poradni leczenia bólu, ale na razie bez efektu. Nie mam już siły do walki...
Odpowiedz
Dostałam wczoraj :-( jestem załamana...
Odpowiedz
Bardzo sie ciesze,ze podjelas problem ? czytania ksiazek przez nas .Ksiazka za prosta w ocenia swiadczy o tym ,ze ta osoba dopiero ma na pienku z mozgiem. Tez ciesze sie, ze przeczytam czasopismo czy ksiazke. Mecze /w naszym rozumieniu/teraz ksiazke pt.Jak naprawic uszkodzony mozg.dr Norman DOIDGE.Trudna ale wytrwam. Dziekuje z tytuly do przeczytania.Zbliza sie czas prezentow.U nas zamawia sie prezent i darczynca wybiera czym mnie obdaruje. Dziekuje CI za wpisy,bo zwiekszyl sie krag osob,ktore mnie rozumieja.Na co dzien mam kolo siebie osoby nie majace naszych problemow. Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz
Ja też jestem po 3udarach w 2015roku w 2019 miałem w jednej chwili 7 atakuje padaczki nic nie pamiętałem przez jakieś 3dni
Ja też jestem po 3udarach w 2015roku w 2019 miałem w jednej chwili 7 atakuje padaczki nic nie pamiętałem przez jakieś 3dni
Ja też jestem po 3udarach w 2015roku w 2019 miałem w jednej chwili 7 atakuje padaczki nic nie pamiętałem przez jakieś 3dni